DRAMOFF 2024 (7-8.06.2024) – KAPSUŁA CZASU
Gdy to piszę, trwa jeszcze nowy śląski festiwal DramOff – Whisky&Craft Beer Fest. Jak udała się formuła połączenia świata whisky z uniwersum piwa kraftowego? – internetowi mędrcy będą ustalać, gdy opadnie kurz. Dla mnie piwo było orzeźwiającą klamrą, nawiasem, w środku była bardzo dobra whisky, zaskakująco był też mocno estrowy rum. To był festiwal niespieszny, zajmująco przegadany, ale, ale… próbowałem tam jednych z najlepszych whisky w życiu. Próbowałem też whisky najstarszej, przeniesionej w stuletniej kapsule. Niezwykłe. DramOff to też twist ze sztuką. Obrazy Jana Jagody nie tylko zdobiły festiwalową whisky, kawę, ale można je było oglądać na miejscu. Z bliska. Chagall, na którego wpadłem w Tychach, w Tichaer Art Gallery godzinę przed festiwalem, nie miałby nic przeciwko, by pojawić się na etykiecie whisky. Wiem o tym. Może za rok.
PS. warto zobaczyć osiedle nad Jamną w Mikołowie, nazywane dziełem “polskiego Gaudiego”. Ale to nie tak. To jest całkowicie odrębna sztuka architektoniczna Stanisława Niemczyka. Skręćcie tam przy jakiejkolwiek okazji.
PS2. nie ma żadnego selfiaczka, bo nie było Agnieszki (a wszyscy wiedzą, że Agnieszka robi najlepsze selfiaczki;-)