Z Jimem Murray’em miałem kłopot rok, dwa lata temu. Teraz już nie mam. Być może spróbował najwięcej różnych whisk(e)y na świecie, oryginalnie, zajmująco i kompetentnie uzasadnia swoje oceny, na pewno ikona, ale zaśniedziała. Czy mogę kwestionować jego oceny? Nie próbowałem niczego z Antique Collection Buffalo Trace, niewielu na świecie próbowało. A powinniśmy. Ale jak? Ostatnie […]

Czytaj dalej →