Spotkanie z Kavalan’em o lata świetlne odbiegało od standardowych masterclass. Wszystko przez, a bardziej dzięki Julian‘owi Atkinson, brand ambassador’owi marki na Europę. Julian wrzucił nas w ocean swoich opowieści, dygresji i żartów (słynna już prezentacja przy wyłączonym monitorze). Sam przyznawał, że nie dowiemy się od niego zbyt wielu faktów, reguł, czy liczb. To fakt – […]

Czytaj dalej →

Nick Cave powiedział kiedyś, że w komponowaniu piosenek chodzi o kontrapunkt: “umieszczasz obok siebie dwa różne obrazy i patrzysz, w którą stronę lecą iskry. To jakby w jednym pokoju zostawić dziecko i, powiedzmy, mongolskiego psychopatę. I z dystansu obserwować bieg wydarzeń. Potem wprowadzasz tam klauna na trójkołowym rowerku i znów czekasz, i obserwujesz. A jeśli […]

Czytaj dalej →

Na ostatnim – czyli pierwszym;-) Silesian Whisky Fest – do wyboru było sporo degustacji/ masterclass. Nie można być na wszystkich, bo trzeba też brać (czynny) udział w festiwalu, ale gorąco polecam wybór jednej, dwóch masterclass, gdyż nie ma lepszej drogi do poznania danej destylarni, bottlera, czy konkretnego tematu. Przez kubki smakowe do pamięci, jeśli oczywiście […]

Czytaj dalej →

Boat City Whisky Club Weekend odbył się już tak dawno, ponad tydzień temu. Opisywanie go, to picie whisky łyżką. Mocno przetrącił moje spojrzenie na whisky, otaczający ją świat, jej sens, ale i wzmocnił też – obecne już w moim jej postrzeganiu – elementy purnonsensu;-). Wszystko przez Jima, Jima McEwan‘a. Nie będzie tu biografii człowieka, który […]

Czytaj dalej →

Bruichladdich intryguje. Fakt niezaprzeczalny. Nowe życie zostało tchnięte w tę destylarnię w 2000 roku, w momencie zakupu przez niezależnego bottlera Murray McDavid od Jim Beam Brands. Mark Reynier, Simon Coughlin i Gordon Wright próbowali nabyć Bruichladdich przez 8 lat. Ostatecznie w 2000 roku JBB dał im 2 tygodnie na zorganizowanie 6,5 mln £ w zamian […]

Czytaj dalej →

Z Highland Park Loży Dżentelmenów spotkałem się po raz pierwszy podczas wrocławskiej degustacji tydzień temu. Nie była to miłość od pierwszego wejrzenia, może lekkie zauroczenie. Show ukradły, a może bardziej próbowały skraść bardziej wymalowane koleżanki i krzykliwi performerzy. Ale ją/go zauważyłem, intrygował/a, choć wiadomo było, że wówczas nie był/a do końca sobą.. Nie można tego […]

Czytaj dalej →

O Glenmorangie Loży Dżentelmenów jest głośno w “naszym świecie” od pewnego czasu. Będzie to na pewno kamień milowy Loży, która ma na koncie “nie będę liczył ile” bottlingów, ale są one za każdym razem ponadprzeciętne, szczególne, mają wysoką jakościową sygnaturę Loży. Glenmorangie z 1991 to będzie jednak inna liga. Delegacja Loży Dżentelmenów & Friends dotarła […]

Czytaj dalej →