Słowo “Friends” w nazwie festiwalu Whisky & Friends może znaczyć ludzi, jak i destylowanych przyjaciół i krewnych whisky… czy taki jest zamiar organizatora, nie wiem. Trzymając się jednak tego założenia, naszym celem było spróbowanie czegoś dobrego, a może dobrego bardzo, spoza znanego mi spektrum whisky. I znaleźliśmy (dzięki Gabrysia) – Lheraud Cognac, Borderies 1970, butelkowany […]

Czytaj dalej →

Każda z destylarni whisky w Szkocji musi charakteryzować się czymś “naj”: najstarsza, najdalej na północ, z najwyższymi alembikami, najbardziej pękatymi, najbardziej samowystarczalna… Jeśli chcemy w analogiczny sposób określić destylarnię Banff, to wyrok jest jeden – najbardziej pechowa.. Historia tej destylarni, to – obok produkcji whisky – historia pożarów, wybuchów, a nawet bombardowań. Destylarnie nie należą […]

Czytaj dalej →

Boat City Whisky Club Weekend odbył się już tak dawno, ponad tydzień temu. Opisywanie go, to picie whisky łyżką. Mocno przetrącił moje spojrzenie na whisky, otaczający ją świat, jej sens, ale i wzmocnił też – obecne już w moim jej postrzeganiu – elementy purnonsensu;-). Wszystko przez Jima, Jima McEwan‘a. Nie będzie tu biografii człowieka, który […]

Czytaj dalej →

O comiesięcznych degustacjach w Łodzi, mieście Boat City Whisky Club, stało się głośno odkąd Panowie uruchomili fejsbukowe okno na świat i zaczęli pokazywać potężną ekipę w jednakowych koszulkach i menu owych degustacji. Zachwyt, zazdrość, chęć dołączenia. Spotkałem się z Michałem Langerem (ważnym członkiem BCWC 😉 podczas Diageo Special Releases 2016, organizowanego przez chłopaków z Whisky […]

Czytaj dalej →