Trzeci raz na festiwalu w Jastrzębiej Górze. Czyste wariactwo, 600 km w jedną stronę, no ale czego się nie robi by ujrzeć nasze morze ;-). Z roku na rok, festiwal ten staje się coraz większy, głośniejszy. Taką ma nieco ludyczno-koktajlową formułę. Doszło kolejne afterparty, doszło więcej stanowisk serwujących drinki (na szczęście na bazie whisky;-), doszło, […]

Czytaj dalej →

Poznań. Przede wszystkim dzięki temu, że Poznań Whisky Show jest jedną z pierwszych imprez “whiskowych” w roku, czekam na nią i lecę jak na skrzydłach. Potem następuje zderzenie z hm, “niedoskonałościami” tegoż festiwalu, a następnie oczarowanie niektórymi whisky, które dane jest spróbować, spotkanie ze znajomymi, z którymi zawsze warto jest się pośmiać i poznanie nowych, […]

Czytaj dalej →

Festiwal Whisky Jastrzębia Góra III to również okazja do uczestniczenia w Master Classes. Od samego początku miałem 2 faworytów: Glenfiddich ze Struanem Grant Ralph’em lub Glenomrangie (lub Ardbeg) z Brendanem McCarron’em. Po zastanowieniu, ze względu na profesję Brendana, wybór padł na Glenmorangie, również dlatego, że właśnie o tej destylarni pisałem swój ostatni artykuł. Zacznijmy od […]

Czytaj dalej →

Jak zaczynałem swoją festiwalową przygodę na Whisky Live Warsaw 2015, wiedziałem, że za rok pojawię się w Jastrzębiej Górze. Edycja 2016 była już trzecią tego pierwszego polskiego festiwalu, czyli można powiedzieć, że festiwal w Jastrzębiej Górze wstąpił w wiek młodej whisky. Nie byłem na dwóch poprzednich edycjach, zatem mogę porównać ten festiwal z WLW, czy […]

Czytaj dalej →