Słowo “Friends” w nazwie festiwalu Whisky & Friends może znaczyć ludzi, jak i destylowanych przyjaciół i krewnych whisky… czy taki jest zamiar organizatora, nie wiem. Trzymając się jednak tego założenia, naszym celem było spróbowanie czegoś dobrego, a może dobrego bardzo, spoza znanego mi spektrum whisky. I znaleźliśmy (dzięki Gabrysia) – Lheraud Cognac, Borderies 1970, butelkowany […]

Czytaj dalej →

Special Releases – ta doroczna seria Diageo zmienia się na naszych oczach. Ewoluuje w kierunku Rare by Nature.. (cokolwiek to znaczy) W 2018 roku po raz pierwszy nie pojawiła się Port Ellen, a Brora po raz pierwszy od 2002 roku, czyli też niemal od początku serii. Jakkolwiek by tego nie racjonalizować – prestiż został obniżony. W 2019 […]

Czytaj dalej →

Lubię seriale, lubię też i serie. I rzecz jasna nie jestem w tym uwielbieniu odosobniony. Wiedzą o tym producenci wszelkich branż, spece od marketingu, kreatorzy. Oczywiście ci od whisky są nie mniej wyrafinowani. Obecnie niemal każda marka ma swoje serie, swoje Revival’e, Private, czy Limited Editions, kolejne wydania na Speyside, czy Islay festiwal, współpracuje z […]

Czytaj dalej →

Z olbrzymem Diageo można mieć kłopot w odbiorze. Z jednej strony największa firma alkoholowa świata, w tym i świata whisky, rozpychająca się w maltach “Singleton’ami” i dominująca w blendach Johnnie Walker’em. Jednakże Diageo potrafi wykorzystywać swoje nieprzebrane zasoby do tego, aby miłośnicy whisky darzyli tę korporację mimo wszystko cieplejszym uczuciem. To nie tylko umiejętne prowadzenie […]

Czytaj dalej →

Dla mnie Talisker to jedna z pierwszych i ulubionych whisky. Jako wyspiarska za honor stawia sobie za pewną dozę torfowego dymu, ale ma w sobie tak inne elementy, że jest w swym aromacie i palecie wyjątkowa. Oto jej najbardziej reprezentacyjny przykład Talisker’a, czyli: Talisker 10 Years Old: Nos: jod/ jodyna, cytrusy Podniebienie: delikatny podmuch torfowego […]

Czytaj dalej →