Z whisky Glenmorangie spotkałem się na samym początku “mojej drogi do whisky” (jak miał niegdyś brzmieć podtytuł mojego bloga:-). Jest to dosyć oczywiste ze względu na mocną ofertę “od zawsze” w miejscach sprzedających lub serwujących whisky single malt, a na coraz liczniejszych festiwalach whisky w Polsce, żyrafa Glenmorangie każdorazowo wyciąga swoją długą szyję. Tym razem […]

Czytaj dalej →

Ardbeg Perpetuum to nie tzw. core range Ardbeg’a. Próbkę udało mi się zachować z Whisky Live Warsaw 2015 i niniejszym dzielę się wrażeniami. Ardbeg Perpetuum: Nos: …cytrusowe aromaty, oczywiście przebija się dym torfowy, ale bardzo zdecydowana cytrusowa, lżejsza kwiatowa nuta Podniebienie: owe cytrusowa nuty ustępują, przechodząc w waniliowy, ciasteczkowy (toffi) posmak, całość znów przenika mocna, torfowa dominanta […]

Czytaj dalej →