Wysiadasz z Vaporetto. Obserwujesz jak do przystani przybija łódź motorowa z wielkim czarnym, połyskującym fortepianem. Tylko nogi ma rozmontowane, a cały czarny, połyskujący korpus musi zostać wyładowany, zachowując swój przytłaczający gabaryt. Tak szybko i sprawnie. Nikt nie wpadł do wody, chociaż każdy z kilkudziesięciu gapiów na to liczył. Ty też. Zaczyna się karnawał, jutro, więc […]

Czytaj dalej →

Po dwóch sezonach Rare by Nature w 2021 Special Releases wróciły do nas w zmodyfikowanej odsłonie – Legends Untold. W dalszym ciągu jednak obracamy się wśród natury, może nieco bardziej tajemniczej, ale whisky są bardzo spójne z tymi, które Diageo zaprezentowało w ostatnich dwóch latach. Bo nie ulega wątpliwości, że Special Releases dzieli się na wyraźne […]

Czytaj dalej →

Special Releases – ta doroczna seria Diageo zmienia się na naszych oczach. Ewoluuje w kierunku Rare by Nature.. (cokolwiek to znaczy) W 2018 roku po raz pierwszy nie pojawiła się Port Ellen, a Brora po raz pierwszy od 2002 roku, czyli też niemal od początku serii. Jakkolwiek by tego nie racjonalizować – prestiż został obniżony. W 2019 […]

Czytaj dalej →

Diageo Special Releases. Te trzy słowa oznaczają to, co Diageo ma najlepszego i każdego roku MY czekamy na ogłoszenie nowego line-up‘u, a ONI czekają na naszą reakcję. To zawsze jest zabawa w dwa ognie i nawet jeśli po jednej stronie jest taki gigant, jak Diageo, który posiada 28 aktywnych destylarni single malt w Szkocji, to […]

Czytaj dalej →

Lubię seriale, lubię też i serie. I rzecz jasna nie jestem w tym uwielbieniu odosobniony. Wiedzą o tym producenci wszelkich branż, spece od marketingu, kreatorzy. Oczywiście ci od whisky są nie mniej wyrafinowani. Obecnie niemal każda marka ma swoje serie, swoje Revival’e, Private, czy Limited Editions, kolejne wydania na Speyside, czy Islay festiwal, współpracuje z […]

Czytaj dalej →

Tytuł sugeruje konfrontację, ale ośmiolatka, która pojawiła się w 2016 na okoliczność 200-lecia destylarni Lagavulin nigdy nie miała, czy nawet nie śmiała sprawdzać się ze słynną szesnastolatką. Być może ogłoszenie, że w założeniu limitowana Lagavulin 8 YO, ma dołączyć do kultowej Lagavulin 16 YO, jako stała pozycja, takie porównania wymusiło. To, że 16-letnia whisky stanowiła […]

Czytaj dalej →

Ech Bowmore.. Od Bowmore wszystko się zaczęło – oczywiście mówię o mnie (i Bowmore;-). I to od Bowmore 12 YO właśnie. Kilka lat temu spróbowałem owego Bowmore’a (dodam, że nie była to moja pierwsza whisky Single Malt). A że w domu miałem pewną whisky blendowaną (był to podstawowy Bushmills), dokonałem klasycznej degustacji porównawczej i była […]

Czytaj dalej →

Z olbrzymem Diageo można mieć kłopot w odbiorze. Z jednej strony największa firma alkoholowa świata, w tym i świata whisky, rozpychająca się w maltach “Singleton’ami” i dominująca w blendach Johnnie Walker’em. Jednakże Diageo potrafi wykorzystywać swoje nieprzebrane zasoby do tego, aby miłośnicy whisky darzyli tę korporację mimo wszystko cieplejszym uczuciem. To nie tylko umiejętne prowadzenie […]

Czytaj dalej →

Jak już napomknąłem wcześniej Festiwal Whisky w Jastrzębiej Górze doprowadził mnie również do genialnych whisky i niby nic nie dzieje się przypadkiem, ale trzeba temu przypadkowi (czy przeznaczeniu) pomóc, przede wszystkim poprzez rozmowę z odpowiednimi ludźmi ;-). I tak będąc przy stoisku Diageo od słowa do słowa, racząc się przy okazji jubileuszowym Lagavulin 8 YO, dzięki Łukaszowi […]

Czytaj dalej →

Festiwal Whisky Jastrzębia Góra III to również okazja do uczestniczenia w Master Classes. Od samego początku miałem 2 faworytów: Glenfiddich ze Struanem Grant Ralph’em lub Glenomrangie (lub Ardbeg) z Brendanem McCarron’em. Po zastanowieniu, ze względu na profesję Brendana, wybór padł na Glenmorangie, również dlatego, że właśnie o tej destylarni pisałem swój ostatni artykuł. Zacznijmy od […]

Czytaj dalej →