Wysiadasz z Vaporetto. Obserwujesz jak do przystani przybija łódź motorowa z wielkim czarnym, połyskującym fortepianem. Tylko nogi ma rozmontowane, a cały czarny, połyskujący korpus musi zostać wyładowany, zachowując swój przytłaczający gabaryt. Tak szybko i sprawnie. Nikt nie wpadł do wody, chociaż każdy z kilkudziesięciu gapiów na to liczył. Ty też. Zaczyna się karnawał, jutro, więc […]

Czytaj dalej →

Silesian Whisky Fest się odbył. Jest nową, bardzo charakterystyczną gwiazdą na naszym lokalnym whiskowym nieboskłonie. Dzień po festiwalu w ramach otwarcia szerzej oczu, pospacerowaliśmy ulicą Warszawską w kierunku bardzo specyficznego katowickiego Rynku. Świeciło świeże, wiosenne słońce. Co rusz skręcaliśmy w boczne uliczki, natrafiając na perły architektury, zniszczone i odnowione, krzyczące murale. Mijaliśmy sklepy, kramiki, niedzielne […]

Czytaj dalej →