Trzy wymiary – odpowiednia whisky, z odpowiednimi ludźmi, odpowiedni na wszystko czas. W naszych dotychczasowych festiwalach whisky ta triada, miała zawsze jakiś słabszy punkt. Whisky przeważnie się broniła. Przy okazji kolejnych festiwali można było znaleźć te nowe, te inne, te poszukiwane na dany moment whiskowego wtajemniczenia. Ludzie to temat rzeka albo bardziej kula śniegowa, która […]

Czytaj dalej →

Nic tak nie uświadamia upływu czasu, jak ..własne dzieci, które nieubłaganie rosną i ..roczniki, mogą to być – dlaczegóż by nie – roczniki whisky. Coroczne wydanie Ingvara Ronde, z którym podczas ostatniego Whisky Live Warsaw miałem okazję po raz kolejny ciekawie porozmawiać (przyznam, że ma żyłkę reportera – to on pyta i pyta ;-), jest moim […]

Czytaj dalej →

Poznań. Przede wszystkim dzięki temu, że Poznań Whisky Show jest jedną z pierwszych imprez “whiskowych” w roku, czekam na nią i lecę jak na skrzydłach. Potem następuje zderzenie z hm, “niedoskonałościami” tegoż festiwalu, a następnie oczarowanie niektórymi whisky, które dane jest spróbować, spotkanie ze znajomymi, z którymi zawsze warto jest się pośmiać i poznanie nowych, […]

Czytaj dalej →

Jak zaczynałem swoją festiwalową przygodę na Whisky Live Warsaw 2015, wiedziałem, że za rok pojawię się w Jastrzębiej Górze. Edycja 2016 była już trzecią tego pierwszego polskiego festiwalu, czyli można powiedzieć, że festiwal w Jastrzębiej Górze wstąpił w wiek młodej whisky. Nie byłem na dwóch poprzednich edycjach, zatem mogę porównać ten festiwal z WLW, czy […]

Czytaj dalej →